I czasem tak to bywa, że każdy kolejny krok jest symbolem upływu czasu, więc siedzimy bez ruchu, opuszczonym wzrokiem wgapieni w ziemię lub z zamkniętymi oczami, udając, że póki tkwimy w miejscu, brutalny czas budzi w sobie garść współczucia i postanawia jeszcze chwilę nie mijać, jeszcze poczekać.
|