Wyobraź sobie , że nie żyję. Umarłam ze śmiechu. Z siebie. Fakt. Sznur na szyi mówi , że się powiesiłam. Nie ufaj jednak rzeczom martwym. Ludziom zresztą też nie. Teraz dyndam sobie na wszystko. Pod sufitem. Co prawda nie mam widoków na przyszłość. Ale przecież przyszłość to fikcja. Proszę , nie bierz życia na serio .. Raczej na Amen.
|