Mija noc, trzeźwiejesz, nie odzywasz się mija środa, czwartek piątek, kumple Cię wyciągają, bo Twoja mama zadzwoniła po nich, Ty co robisz ? Wychodzisz, Pijesz wracasz w środę, Co robiłeś? Piłeś. Czemu piłeś ? Wypadek Cię załamał ? Nie, załamało Cię to że zjebałeś wszystko. Gdyby nie to, że jesteś pizdą byś teraz był ze swoją ukochaną. Byście byli szczęśliwi, a teraz nie masz nic, masz tylko przyjaciółkę, którą kochasz. To nie jest nic, to jest dla Ciebie wszystko ! To jest Twoje życie. WGW ! Dasz radę, ale jutro i tak pójdziesz pić !
|