Minął rok. Dokładnie rok od czasu, gdy wybrałeś nową drogę, która niestety w żadnym punkcie nie przecina się z moją. 1 rok, 24 miesiące, 365 dni i niezliczona ilość godzin, minut i sekund bez Ciebie. A wspomnienia nadal tak wyraźne. Każda chwila bez Ciebie była okropna, brak Twojej bliskości, dotyku, zapachu. Ale wciąż to wszystko pamiętam. Nawet głos, gdy mówiłeś jak bardzo mnie kochasz i że będziemy razem na zawsze. Te kłamstwa były jak miód dla mojego serca, szkoda że tak szybko okazało się że to jednak wszystko była wielka farsa. Ile jeszcze takich lat musi minąć, abym o Tobie nie pamiętała? Chcę żyć normalnie, ale nie potrafię, jeszcze nie teraz, jeszcze za szybko, bez Ciebie nie dam rady..
|