wolę sprawdzić dziś granice, smaku przez spożycie, bo jak Dr House kocham nienawidzić życie. to był tydzień nieśmiesznych żartów, różowych neonów, więc przekraczam linię startu i wybiegam z domu. na jaka metę trafię? tego nie wiem, chcesz to mi pomóż. zamierzam dziś spuścić i na pewno nie z tonu.
|