A Ona by chciała kiedyś się z Nim spotkać, chwycić Go za rękę i po prostu bez żadnych emocji spytać Go dlaczego Jej to zrobił, dlaczego tak powiedział. Bo zdaję sobie sprawę z tego, że bez tego nie odzyska wewnętrznego spokoju, że do końca Jej życia te słowa będą wracały, jak bumerang. Kurwa, dlaczego mi to zrobiłeś, dlaczego mnie tak zniszczyłeś.? /ASs
|