Chce się zmienić i mieć twarde postanowienie,
Się wyedukować, znaleźć pracę i zarobić na jedzenie,
Póki co mam jeszcze niedojrzałe myślenie,
Tracę czas na hobby i z dziewczynami chodzenie.
Chciałbym dorosnąć i mieć inne nastawienie,
Tak wiem, bywam chamski bo mam góralskie korzenia,
Nie wiem czy coś zmienię ale liczę na to,
Że zanim umrę zdążę powiedzieć „Kocham Cię Tato!”
Muszę się wziąć za siebie i coś w życiu osiągnąć,
Człowiek bez wykształcenia – będzię ciężko wyciągnąć,
Ale mogą mi obciągnąć ci co ze mnie szydzą,
Bo porównując się do mnie, sami siebie się wstydzą.
Chcę być samowystarczalny wziąć to na swoje barki
I wiem mało to da że będę operatorem koparki.
Chcę bawić się z synem i rozwijać jego pasje,
Chciałbym dać mu wszystko, zanim na wieki zasnę
I może pracuje, ale nie zarabiam hajsu,
Nie będę miał beats’ów iPhona x procent do lansu,
I nie czaje tego szajs, który dzieje się na świeci,
Pijaństwo, aborcja, młode dziwki, resztę sobie dopowiecie …
/janeq/
|