Drogi Boże, wiesz, że niezbyt często modlę się do Ciebie, właściwie tylko wtedy, gdy muszę, gdy jest źle i nie ma żadnego wyjścia z jakieś sytuacji. Ale dziś nie robię tego tylko dlatego, dla odmiany chciałabym Ci podziękować za wszystko : przyjaciół, rodzinę i za to, że dostałam od Ciebie szansę na zmianę w scenariuszu życia. Dziś nie proszę o to by było lepiej, bo o to muszę walczyć i zadbać sama, dziś proszę Cię tylko o cierpliwość. Proszę też o siłę na kolejne "jutro", o to bym po każdym upadku ponosiła konsekwencje jak najwyższe. Proszę byś nauczył mnie żyć mądrze, chodź z bólem przez własne błędy, ale dziękuję za to, że mogę wciąż iść do przodu i mieć świadomość, że wciaż jesteś obok. /h_m_xd
|