Niby taki piękny dzień w moim życiu , urodziny .. A jest najbardziej pechowym dniem .. Pamiętało dużo osób nawet tych co zna mnie dopiero kilka miesięcy nawet mniej. Ale wszystko dzisiaj się zaczęło sypac .. a to kolejne jedynki na lekcjach.. Wgl masakra . Najbardziej chyba zabolał fakt ,że nie mogę się przytulić do Ciebie tak po prostu i nie mogę dostać od Ciebie w prezencie buuuziaka najcudowniejszego na świecie. Jeszcze te życzenia rzucone na lekcji , Wszystkiego najlepszego z uśmiechem , ale po kilkuminutowej kłótni z Twoją koleżanki z ławki , że ja przecież dzisiaj nie mam urodzin . Fajnie ,że Ci chociaż przypomniała... Potem życzenia na fejsie. Ok miło jest , ale dziwnie jak ludzie pamiętają tylko i wyłącznie przez facebooka. Chujowy dzień megaa .. Co jeszcze się zdarzy pechowego ? Cudownie ...-,-/ lokoko
|