Widziałem upadek czułem jak budzi nienawiść
Spotkałem miłość tak silną że może zabić
Znałem przyjaciół którzy potrafili ranić
Wykorzystując to że ktoś ufał im bez granic
Byli tumani którzy zgubili swą pasje
Zdawało im się że ich sukces przyjdzie łatwiej
Znałem gangsterów którzy trzęśli tym miastem
Za dużo hałasu, wpadli we własną pułapkę
Spotkałem matkę na pogrzebie jej syna
Zabrał go w aucie alkohol i kokaina
Zarobiłem tu już 100tysięcy na wałku
Dzisiaj mam w kiermanie 100złoty do czwartku
Zawiódł mnie brat już, a ratował kolega
Poznałem sukces i jak niewiele trzeba
żeby przy wódce wylądować tam gdzie bieda,
jest tak ogromna że kurwa żyć się nie da
|