I co z tego, że gdy z Nim rozmawia uśmiech pojawia się na Jej twarzy, serce dziwnie przyspiesza, a oczy się ` śmieją`? Nic,bo Ona za bardzo się boi oddać kolejny raz swoje serce.Nie chcę, po prostu nie chcę. I gdyby nie bratowa, nigdy by się nie zgodziła z Nim spotkać. Ale wie jedno,nawet jeżeli będzie pewna czegokolwiek, On nigdy sie o tym nie dowie. Nie będzie po raz kolejny cierpieć. Nie da się skrzywdzić i ponizyć. Już nie. /ASs
|