A Ona pierwszy raz od 2 miesięcy jest tak bardzo przerażona, przeraża Ją wizja 1.11, wtedy po raz pierwszy w to święto stanie nad Jego grobem, zdaje sobie sprawę z tego, że całą msze może przepłakać,że pęknie po raz kolejny. Boi się,boi się tego, że nie da rady. Zawsze stała nad grobami ludzi,których tak naprawdę nie znała. Teraz będzie inaczej,bo w końcu On był jej ukochanym dziadkiem,człowiekiem,który zawsze Ją bronił, któremu wielokrotnie płakała. Człowiekiem,którego kocha nad życie. Do dzisiaj nie potrafi pogodzić się z jego śmiercią. A znowu zamyka się w sobie i udaję, że jest dobrze. Dziadku [*]:(((/ ASs
|