Jedyne takie święte miejsce, gdzie rozum przegrywa z duszą i z sercem, a cały ten tercet wypowiada Twoje imię. Poddałam się temu, jestem sama sobie winna. To mi nie minie tak szybko, tak łatwo, bo jesteś mą wiarą, nadzieją, zagadką. Uciekam w moje świętości, w objęcia tych, którzy akceptują moje słabości.
|