` uwielbiam rozmowy z Nim i to, gdy tak słodko mówi mi: "uzależniłem się od Ciebie". kocham, gdy pisze mi, że upił się i już chciał do mnie dzwonić bym pomogła wrócić mu do domu, ale wiedział, że będę krzyczeć. ubóstwiam Jego wkurzoną i zaspaną mordkę, gdy budzę Go o ósmej rano w niedzielę, po grubym melanżu. wielbię Go całego
|