Na dwudziestu dwóch, piłka jest jedna, dwie bramki, a na sześć miliardów, nie wiem, zgadnij, wiem, że jedna z nich musi być moja, z mentalnością pyskatego gnoja łatwo strzelić gola, ale równie łatwo jest zejść z czerwoną kartką, albo tanim winem wyjebanym pod klatką.
|