- To ostateczny koniec? Żadnych esemesów, e- maili…?
- Tak. Powiedział, że tak będzie lepiej. Dla kogo lepiej?
- Zabij mnie za to, co teraz powiem, ale jestem pewna, że dla ciebie. Im szybciej wrócisz do normalności, tym lepiej. Świat bez niego istniał już wcześniej i będzie teraz.
- Problem w tym, że ja nie chcę takiego świata. Bez niego on nie ma sensu.
|