2 lata na Ciebie straciłam. 2 lata na Ciebie straciłam, człowieku. nikt mi nie odda tego zmarnowanego czasu. czekałam. czekałam na to aż w końcu udowodnisz mi, że pragniesz mojej obecności w swoim życiu. czekałam aż w końcu powiesz mi, że mnie kochasz Ty pierdolony dupku. każdego dnia zmagałam się z niepewnością, bezsilnością. wierzyłam, że coś do Ciebie dotrze. wierzyłam, że pewnego dnia się obudzisz i zrozumiesz ile dla Ciebie znaczę. nic się nie zmieniło. wciąż jesteś taki sam. zimny, zdystansowany. nie wiem czym sobie na to zasłużyłam. ale szkoda mi tracić kolejnych cennych chwil, by się o tym dowiedzieć.
|