Jestem słaba jak liść na wietrze, ale próbuje być silna, kolejne złe zdarzenia sprawiają, że spadam znów na dno, tak bardzo martwię się, tak bardzo przeżywam, tak bardzo chciałabym coś zmienić, ale jestem tylko zwykłym szarym człowiekiem, który nie ma wpływu na to co się dzieje, dość mam patrzenia na to jak cierpi, dość łez, dość oszukiwania siebie że będzie wszystko dobrze, jest coraz gorzej i ja tego niestety nie zmienie. :( /ladyingreen
|