dzisiaj idę przed siebie, idę powoli i analizuję każde zdanie wypowiedziane przez ludzi. powoli likwiduję swoje wady i odizolowuję się od wszystkich, wiesz dlaczego? dlatego, że ludzie ranią, a ja muszę zacząć żyć dla siebie , a nie dla nich. Muszę zacząć wstawać, uczyć się, chodzić na spacery i przede wszystkim żyć dla siebie. dałam im za dużo, dałam im właściwie całą siebie i jak dziś się odpłacają ? chcą ukarać mnie za to, że chciałam być miła, chciałam im pomóc i wmieszać ich w tłum ludzi, zapoznać z innymi. od kilku dni żyję na własny rachunek i już od wielu tygodni nie mówię w liczbie mnogiej, tylko pojedynczej. bo tak trzeba / x3nemezisx3
|