codziennie o tej godzinie spotykałam się z tobą, i zarywałam noce. a rano byłam zawsze wyspana i czekałam na czas, aż się zobaczymy. a teraz już idę do wanny i rozkładam łóżko. położę się i spróbuję zasnąć żeby nie wspominać naszych wspólnych wieczorów i mieć czystą głowę. jednak w momencie przykladania głowy do poduszki zaczynam marzyć aż mi się przyśnisz i chociaż wtedy będę miała ciebie znów obok siebie.
|