Odszedłeś tak samo, jak pocałowałeś mnie pierwszy raz. Bez mojej zgody. Tak nagle i szybko, a zarazem wolno. Zadając mi ten sam ból co wtedy. Dobrze wiedziałeś, że nie chce się zakochać. Zrobiłeś to tamtego dnia i chociaż twoje odejście niesamowicie bolało, nie żałuję.
|