Każdy z nas czuje potrzebę posiadania kogoś kto wysłucha. To nie jest tak, że jesteśmy uzależnieni od tej konkretnej osoby. Jesteśmy pieprzonymi egoistami, nieważne kto, ważne, że wysłucha, przytaknie i powie to co chcemy usłyszeć. Zastanawiam się skąd ta potrzeba ? Ze zbyt dużej ilości wolnych minut, które bezsensownie spędzamy na fejsie, gadu czy skajpie pisząc i rozmawiając z nic nieznaczącymi osobami? /chłopaczara
|