Mam dość tej obojętności i tego cholernego strachu przed Tobą. Wszystko we mnie krzyczy, czuję to przyciąganie i wkurwia mnie fakt, że muszę walczyć sama ze sobą. Omijać cię, błądzić wzrokiem, nie mówić... a tak bardzo chciałabym być obok, patrzeć ci w oczy i rozmawiać z tobą na każdy temat, nawet ten najgłupszy.
|