wtorek- cudowny dzień, który zmienił mój stosunek do Ciebie na jeszcze lepszy niż był.. do czasu naszego pożegnania, chciałam Cię tylko nadzwyczajnie przytulić przed moim powrotem do domu, Ty pocałowałeś mnie i dałeś buziaka w policzek, był inny niż zwykle, czułam, ze jest to ostatni taki całus, taki, jakbyśmy się już mieli nigdy nie zobaczyć, odchodzą od Ciebie płynęły mi łzy z oczu, czułam, ze patrzysz jak odchodzę, stojąc przed pasami odwróciłam się, żeby zobaczyć Cię przed twoim odzjazedm, na twojej twarzy nie widniał uśmiech, pomachałeś mi i wsiadłeś do autobusu. Czułam się jak nigdy dotąd, osłabiona, nie do życia, ale z drugiej strony szczęśliwa, ze mogłam spędzić z Tobą tyle czasu, pierwszy raz nie stchórzyłam i patrzyłam Ci prosto w twoje błękitne patrzydełka. Uwielbiałam te nasze nietypowe wybryki bez zobowiązań, Kocham Cię i będę Cię Kochać, chce, żebyśmy byli szczęśliwy, nigdy nie dojedziemy do naszego ‘sukcesu’ to za wiele kosztuje Nas..
|