Czuję emocjonalną pustkę. Zawiodłam się na ludziach, tyle razy, że już nie czuję nic. Potrafię czuć, że zależy mi kogoś obecności, ale nie potrafię kochać. Chciałabym,żeby moje serce jak dawniej szybciej biło, by opłakiwać nocami głupie zauroczenia. Dopiero dziś, zdałam sobie sprawę, popijając kawę, że w sumie znam miłość, wiem jak sprawić, byś nie przestawał o mnie myśleć, byś czuł, że jestem jedyną, uspokajać Cię dotykiem,ale nie potrafię zrekompensować się tym samym. /
|