Wiem, że lubi opowiadać mi o innych dziewczynach abym była zazdrosna. Wtedy uwielbia mi dokuczać i patrzeć na moją złą minę. Jednak, gdyby przyszło co do czego, nigdy by mnie nie zdradził i nie skrzywdził w tak ochydny sposób bo za bardzo mnie kocha. Jestem tego bardziej niż pewna. Pewnie teraz myślicie "jaka naiwna". Mylicie się. Ja po prostu mu ufam. Tak, ufam mu bardziej niż komukolwiek na tym świecie. Ufam jego miłości./tworczosczserca
|