Była noc. On już słodko spał, a ona nie potrafiła zasnąć. Leżała obok spoglądając na niego. Jego rozczochrane włosy, słodka minka, odsłonięta klata piersiowa i łańcuszek na jego szyi, któy dostał od niej na urodziny sprawiały, że wyglądał naprawdę uroczo. Aż żałowała, że nie miała przy sobie aparatu. Był dla niej najsłodszym chłopakiem na świecie. Zdając sobie sprawę, że ma kogoś tak cudownego u swego boku delikatnie się uśmiechnęła wtulając się w niego mocno i zasnęła./tworczosczserca
|