-Kocham cię - powiedziałam.
-Dlaczego mnie? - zapytał.
Zdziwiło mnie to pytanie. Nigdy o nic takiego nie pytał. Nie wiedziałam co mam mu odpowiedzieć. No bo dlaczego to właśnie jego pokochałam? Dlaczego to właśnie jemu oddało się moje serce, dusza i ciało? Nie wiedziałam.
-No nie wiem..po prostu Ciebie - odpowiedziałam myśląc, że była to śmieszna odpowiedź. On zasmiał się i mnie przytulił. Wtedy zrozumiałam, że kocham Go za wszystko i za nic. Kocham Go nie wiedząc dlaczego. I właśnie to jest najpiekniejsze w miłości./tworczosczserca
|