Myślisz, że jesteś silna, że nie czujesz, że możesz wszystko. I nagle ten ktoś, kto niedawno dawał Ci siłę, tak po prostu ją odbiera, jakby można było odbierać coś, co najpierw się komuś ofiarowało, tak po prostu bez uprzedzenia, jakby to było jego, jakby pożyczył Ci coś bez świadomości, że będziesz musiała to oddać i to z zajebiście dużymi procentami.
|