nie cierpię tego stanu, gdy moje serce ściska jakaś niewidzialna siła, kiedy łzy same napływają do oczu, a usta nie potrafią wydobyć z siebie najmniejszego dźwięku. a najbardziej nie cierpię kiedy mam taką cholerną potrzebę przytulenia się do kogoś, a jedyne co mi pozostaje to pójście spać i mieć nadzieję, że jutro będzie już lepiej.//tworczosczserca
|