Idę i gubię się w tym wszystkim, Gdzie są wszyscy? Zostawili mnie czy to ja zbłądziłam? Gdzie jest moja droga pełna doskonałych ludzi, którą szłam dotychczas? Nie wiem. Jestem daleko od starego świata i czuję się obco. Jest strasznie. W ciemnościach potykam się przy każdym niestabilnym kroku a zmęczone nogi uginają się pode mną. Czy znajdzie się tu ktoś kto poda mi rękę i otrzepie z lęku o jutrzejszy dzień,weźmie na barana i przeniesie na właściwą drogę, zostanie obok żebym coś takiego się nie powtóżyło ponownie? Cisza. Nie ma nikogo ./orginalnienaturalna
|