Znów jesień, znów staram się wyzbyć z mojego umysłu wspomnień związanych z Tobą, tak jak drzewa wyzbywają się liści, znów moje policzki zalewa deszcz gorzkich łez rozczarowania. Znów będzie zima, a ja znów zamrorze swoje serce na uczucia związane wraz z Tobą, potem będzie wiosna, ale wiesz co ? Nie będzie już znów ... nie dam się omamić kolejny raz kiedy się wybawisz i odezwiesz do mnie bo sobie przypomnisz o mnie kiedy będzie wszystko nie tak .Będę miała już gdzieś to, że Ci przykro, że Ci wstyd, i mam nadzieję, że moje serce znów rozkwitnie, ale już nie dzięki Tobie
|