Ty byłeś dla mnie wszystkim,całym moim światem. Ja dla Ciebie byłam przygodą. Ty byłeś dla mnie tym jedynym,a ja byłam jedną z wielu. Ja myślałam o Tobie dzień i noc,a Ty tylko czasem. Ja kochałam Cie za to jaki jesteś,Ty mnie za to jak wygladam. Ja Tobie ufałam,Ty mnie oklamywales. Tym się różnimy. Ty klamiesz ja jak durna pewnie znowu będę chciała z Tobą być. Ja znowu Ci uwierzę,Ty znowu mnie zranisz. Czy właśnie tak ma wyglądać moje życie?. Czy właśnie tak ma traktować mnie osoba którą kocham?. Czy właśnie na tym polega cały sen Naszego życia.?. Czy tak będzie wyglądać moja droga do szczęścia?. Jeśli tak. To wolę być nieszczęśliwa,ale bynajmniej níe będę się znowu obwiniać,że kolejny raz dałam Ci się zabawić moimi uczuciami. Níe będę czuła się kolejny raz winna. Teraz to Ty się postaraj,to Ty powiedz prosto w twarz co czujesz. Kolejnego razu już nie wytrzymam. Może jestem głupia chcąc do Ciebie wrócić,ale tak już jest,że kochamy ludzi którzy najbardziej Nas ranią.
|