Człowieku, czego Ty jeszcze ode mnie chcesz? Dostałeś moją miłość, coś co od mojej osoby trudno zdobyć, bo nie jestem łatwowierna. A Tobie zaufałam, Tobie pozwoliłam na więcej niż jakiemukolwiek kolesiowi. Tak na prawdę nie mam więcej do zaoferowania, bo jestem wyczerpana walką z życiem. A uwierz, walczę dzielnie o każdy dzień. Męczy mnie obsesyjne myślenie o Tobie i wspominanie wspólnie spędzonych chwil. Nienawidzę Cię za to, że teraz milczysz, że nie chcesz ze mną rozmawiać, a ja naiwnie wierzę, że to chwilowe. Udaję, że wszystko dobrze, paradoksalnie uśmiecham się do ludzi pokazując, że wcale nie przeszkadza mnie twój brak. Mam nadzieję, że też się tak męczysz i że któregoś dnia pojmiesz, że mogłeś mnie mieć, a ja, jeżeli okaże się wystarczająco silna, już o Tobie zapomnę.
|