i dziś znów byłem u Ciebie i znów niebo płakało. Z każdą minutą krople deszczu nasilały się coraz bardziej. Jak byś chciała powiedzieć: ... chciałabym być teraz tam z wami na dole. I poczułem taką radość bo tej nocy miałaś tak jaśniutko u siebie i tak cieplutko Ci było. A blask płomienia rozświetlał Twoje zdjęcie.[*] Tęsknie Mamo
|