nigdy nie pozwolę, żeby jakiś chłopak stał się całym moim światem. dlaczego? z jednej strony nie jestem pewna, czy potrafię jeszcze kochać, ufać, powierzyć swój los jakiemuś człowiekowi. z drugiej jednak zdaję sobie sprawę, że gdybym zaufała, gdyby to się stało, gdybym się zakochała a potem straciłabym tą jedyną, ukochaną osobę- umarłabym. nie poradziłabym sobie bez osoby, która byłaby dosłownie WSZYSTKIM [yolo]
|