mam najlepszego mężczyznę na świecie i jestem z tego cholernie dumna. to on przychodzi do mnie całkiem późno kiedy tylko zadzwonie i powiem, że go właśnie teraz potrzebuję. to On przynosi mi kwiatki z czyjegoś ogrodu kiedy spóźnia się 5 minut. to On przytula kiedy jest mi zimno. to On bierze mnie na barana kiedy się boję, zakładając mi swoją bluzę i kaptur żebym nic nie widziała. to On przytula z całych sił kiedy się trzęsę. to Jego głos jest ostatnim głosem jaki słyszę przed snem. to On kocha bezgranicznie. to On jest dla mnie wszystkim. to Jemu dziękuję za to, że po prostu jest.
|