Dzisiaj każdy fan siatkówki ma swoją małą żałobe. 16 września 2005r odszedł od nas wspaniały człowiek, bardzoo zdolny siatkarz. Jechał spełnić swoje marzenia, jechał do nowego klubu, który miał mu zapewnić lepszyrozwój. Niestety nie dojechał. Zginął w wypadku samochodowych. Zycie całej siatkarskiej Polski legło wtedy w gruzach. Wielu z nas straciło swojego idola. Dlatego dzisiaj w 8 rocznice śmierci chce Ci podziękować za to co dałeś siatkarskim kibicom. I mam nadzieje, że nadal będziesz z naszą ukochaną drużyną.
|