Wiesz co zapiera dech w piersiach? Ten sześcian, wdech, nie podoba się? - Tak mieszkam.
Skurwysyny - nie jestem z nimi na "cześć". Mam to gdzieś już, rozpamiętywać łez po deszczu,
też nie ma sensu, weź nie stój tam gdzie trzeba biec z ogniem.
Odwiedzę parę miejsc z ogniem, usłyszą o mnie. Cześć.
|