Kolejną noc nie śpię. Nie mogę. Siedzę przykryta kocem, na parapecie, patrzę w gwiazdy. Łudzę się że w końcu powiedzą mi, jak życ. Jaki jest sens mojego życia. Sama nie potrafię go znaleźc. Nie wiem co to jest. Czy to jest człowiek? Czy to jest rzecz? może wiara? Nie wiem.
|