Sieedze w tej chwili sam czuje sie tak jagbym stal. nad niewielka. skarpa ktora w mojej mysli robi sie wielka przepascia. wktora spadam. a gdy juz spadne nie bede juz nic czul .zadnej. litoscizadnych uczuc. grama milosci czuje sie ogarniety ciemnoscia. pozera mnie odchkan jakbym lerzal na dnie przysypany ziema ktora zdejmnie zemnie resztku i zostanie sam szkilet .czuje zetyle zemnie zostanie a wszystkie smutki utrapienia i problemy zabiore ze sobo z nikim sie nie dzielac a ten dogory oceni mnie i zesle moja duszedusze do piekla gdzie przez bol meke odkupie winy swoje. gdy zasne i nie otwoze oczy bede pewien ze tak ma byc. bo taki jest pozadek swiata do ktorego my ludzie musimy sie podpozadkowacBóg zabiera nasze mlode ciala bo tak ma byc ,choc chcielibysmy zyc wiecznie
|