czasami kłade się na łóżku przy zgaszonym świetle, zamykam oczy, zakładam słuchawki i wsłuchuje się w "nasze piosenki"... tak je nazwałam. kawałki, które poznałam dzięki Tobie. myśle o Twoich oczach. nigdy nie poznałam ich koloru. nie wiem jak to jest Cię dotykać, jak pachniesz, jak smakujesz... tylu rzeczy nie zdążyłam się dowiedzieć, a tak bardzo bym chciała. jedno wiem na pewno - nie będę potrafiła Cię zapomnieć. zastanawiałam się jak byś zareagował gdybym opisała wszystkie moje uczucia a Ty byś to przeczytał... zabolałoby Cię to? tak jak kiedyś, gdy mówiłeś, że mój ból jest także Twoim? wtedy chciałeś dzielić się ze mną wszystkim, chciałeś żebym ja także wszystko Ci mówiła. może to włąsnie powinnam zachować dla siebie? nie powinnam dawać Ci przewagi. jak jednak mogłam ukrywać coś tak intensywnwgo? mówiłeś, że skoro masz mnie już niczego więcej nie potrzebujesz. myślałam, że czujesz to co ja... myliłam się. kolejny raz. i kolejny raz muszę płacić za swoje błędy...
|