Czasem wydaje mi się, że jest już całkiem dobrze, że wracam do normalności, wracam do życia. Świat przez chwilę wydaje się piękniejszy, a ludzie zdają się być mniej podli niż zwykle. Czuję się lepiej we własnym ciele. Zaczynam się szczerze uśmiechać i mam chęć do robienia czegokolwiek. Szkoda tylko, że to nie trwa wiecznie, szkoda, że jednak nie zdrowieję. Szkoda, że znów powraca odrętwienie…
|