tak bardzo bym chciała się już uwolnić od samotnej duszy.wspomnienia wyniszczają mnie,stawiając mur by mieć normalne życie. dosyć mam pękającego serca,wsłuchiwania się w bicie powątpiewając,że może to być ostatni stuk. cieknące łzy pokazują,że w moich oczach jesteś wart więcej niż ktokolwiek inny. nie mogę normalnie spojrzeć oczyma na świat,bo tęsknota stawia wyżej,ona mnie zabija,Ty mnie zabijasz swoim brakiem. interesuje cię to,że już ledwo stawiam kroki,które są już zobojętniałe? zainteresuj się,nie lekceważ mnie,mojego bólu,który jest za ciężki na moje barki./?
|