Samobójstwo? Dla mnie istnieją dwa rodzaje samobójstwa. Dla duszy i ciała. Zabijasz się wewnętrznie, ale Twoje ciało nadal tkwi w tym całym syfie. Nie radzisz sobie. Opadasz na dno swojej kruchej psychiki. Uczucie, które jest mi znane nie od dziś. A co o samym procesie samobójstwa mogę powiedzieć? Wiele osób twierdzi, iż samobójcy to tchórze. Gówno prawda. To ludzie, którym nikt nie chciał lub nie potrafił pomóc. Ich problemy przerosły, a śmierć okazała się ukojeniem. Problem pojawia się wtedy gdy jedna z ukochanych osób odchodzi w ten sposób. Otwórz oczy. Nie uciekaj od tego. Cięcie się? Myślałam przez cholernie długi czas, że jest to wyjście, upust tego bólu. Kolejny mit. Przecież głupia kreska na ręce nie załatwi wszystkiego. Mi to już nie pomaga skończyłam z tym. Uzewnętrzniam swój ból dusząc go w sobie, w środku / amnezzja
|