"Cierpię męki kantara słysząc i widząc co robisz mówisz mi wszystko z uśmiechem na twarzy, a ja przytakuję przełykając ślinę rozpaczy z każdym szczegółem tracę jakąś cząstke siebiei pozwalam się niszczyć. Czekam na chwilę, gdy nadejdzie nienawiść i obrzydzenie, może wtedy uwolnię się od męki..."
|