Była już noc, ale ona nie mogła spać...dalej myślała o sowim życiu i o tym co przez ostatnie dwa miesiące się zmieniło. Nie rozumiała dlaczego to się stało, dlaczego na tych na których jej zależało odeszli, a przecie.z 2 miesiące temu wszystko było dobrze. Przez cała noc czuła się winna że to przez nią tak wyszło...ale jej bardzo zależało i bardzo bolałą jak ludzie ja olewali. Tych co miała za prawdziwych przyjaciół którzy zostaną do końca życia zmienili się chociaż dalej mówią ze są przyjaciółmi, ale ona wie że tak nie jest. Zauważyła wielką zmianę...zrozumiała że przez całe życie będzie sama i nie może nikomu ufać bo i tak zawsze ją ktoś zrani.
|