Daj mi czas bym zapomniał o nas.
Daj mi chwilę ciszy, daj mi spokój, pokaż Boga.
Daj mi dzień bez pamięci bym uwierzył w miłość,
byś nie musiał tych zwierzęcych instynktów zabrać siłą.
Pozwól jeden raz usłyszeć głos norweskich syren.
Marzą mi się Fiordy, chociaż nigdy tam nie byłem.
Nie byliśmy, pozwól sobie odejść.
Daj mi trochę więcej światła, chcę zobaczyć drogę.
Daj mi klucz do tej klatki, w której siedzę od lat,
w której siedzę co dnia, chuj że to gniazdo Orła.
Wiem że też chciałeś lecieć, wejść na pokład.
Dziś podlogę trawi ogień, symbol słabych postaw.
Jestem obok, zobacz jak rozkładam ręce!
Uratuję nas oboje nim wyleci to w powietrze, więc chodź!
|