Jesień, mnóstwo liści, drzewa stają się nagie ii smutne. Idę jak zwykle do mojego parku i na moją ławkę lubię tam siedzieć i myśleć albo po prostu posiedzieć w ciszy, samej. Przypominam sobie chwile kiedy cieszyłam się z niczego, ten stan co nic nie miało dla mnie znaczenia.. Może powinnam znów cieszyć się życiem, a nie wiecznie szukać problemów? Ale przychodzą chwile kiedy gubimy się w nas samych i musimy znaleźć drogę powrotną. [jestemjakajestemxd]
|