"poproszę lek przeciwbólowy.
- a na co ma być.?
- na serce.
- a jaki rodzaj miłości.?
- wielka, bezgraniczna i nieodwzajemniona.
- och, przepraszam, ale niestety wszystkie już wyszły, jest duże zapotrzebowanie..."
Tak myślałam, kiedy byłam jeszcze smarkulą i nie znałam Ciebie. < 3 | me.
|